moi krewni, przyjaciele i znajomi
Maj 02, 2024, 05:25:34 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum jest przeznaczone dla osób poszukujących krewnych, przyjaciół i znajomych sprzed lat
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 20.09.39 -16. Korpus Strzelecki wyruszył na Grodno w kierunku Szczuczyn – Skidel  (Przeczytany 4364 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Maciej
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 15


Zobacz profil
« : Kwiecień 27, 2009, 09:21:27 »

Grodno

Tanki prą na zachód

Rankiem 20 września 1939 roku, znajdująca się na zachód od Lidy grupa zmechanizowana 16. Korpusu Strzeleckiego wyruszyła na Grodno w kierunku Szczuczyn – Skidel. Około 10.30 stoczyła potyczkę z kompanią piechoty WP, która została rozbita. O godz. 11 w odległości około 5 km od Skidla wywiązała się walka z improwizowaną grupą kawalerii rtm. Ryszarda Wiszowatego. Stanowiła ona pozostałości 2. i 10. Pułku Ułanów oraz innych pododdziałów, które od 15 września brały udział w walkach z Niemcami, pomiędzy Białymstokiem a Wołkowyskiem.

W nocy z 19 na 20 września 1939 roku w okolicach wsi Dubno walczyły z miejscową grupą dywersantów, a następnie stanęły na wypoczynek w Skidlu, w którym został uprzednio stłumiony przez żołnierzy i policjantów z Grodna zbrojny bunt. Szwadrony rtm. Wiszowatego przemęczone walkami i o niepełnych stanach etatowych podjęły walkę z nadciągającymi czołgami sowieckimi z 16. KS. Po kilkugodzinnej walce polskie oddziały wycofały się, natomiast atakujący zmęczeni walką i zaskoczeni oporem zatrzymali się w Skidlu. W związku z zaistniałą sytuacją rozkaz zdobycia Grodna otrzymał dowódca 15. KPanc. komdiw Michaił Pietroń. Wydzielił on 27. BPanc., która znajdowała się w rejonie Wołkowyska.

Siły obrońców Grodna stanowiły niepełne dwa bataliony piechoty uzbrojone w broń ręczną i niewiele karabinów maszynowych. Był to batalion marszowy, którego zadaniem było uzupełnienie 29. DP pod dowództwem kpt. Piotra Korzona, oraz 31. Batalion Wartowniczy pod dowództwem mjr. Benedykta Serafina. Oprócz tego w mieście znajdowały się jeszcze: improwizowany 200-osobowy oddział ppor. rez. Antoniego Iglewskiego, część rzutu kołowego 5. Pułku Lotniczego z Lidy oraz 2 armaty plot. Bofors kal. 40 mm. Siły obrońców wspierali oficerowie i żołnierze znajdujący się w mieście, żandarmi i policjanci, ochotnicy – cywile, harcerze – uczniowie szkół gimnazjalnych i zawodowych. Większość z nich posiadała przeszkolenie zdobyte w ramach Przysposobienia Wojskowego. Pod bronią znajdowało się ogółem około 2000 – 2500 ludzi. Udział w walkach wzięły również częściowo 101. i 102. Pułk Ułanów.

Obroną dowodziło de facto dwóch ludzi: wiceprezydent miasta Grodna Roman Sawicki oraz komendant Rejonowej Komendy Uzupełnień i zarazem dowódca 31. Batalionu mjr Serafin. Pod ich nadzorem kopano rowy przeciwczołgowe, wznoszono zapory, przysposabiano do wykonywania zadań służby pomocnicze i ochotników. Do celów obronnych wykorzystano naturalne przeszkody, w tym wzniesienia, rzekę Niemen oraz murowane budynki, na których na przedmieściach oparto linię obrony. Jednak siły obrońców były zbyt szczupłe, aby obsadzić wytyczone linie w sposób należyty.

Zapisane
Maciej
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 15


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 27, 2009, 09:22:09 »

Polowanie na sowieckie czołgi

O godz. 8 z południa podeszły pod Grodno czołgi z batalionu rozpoznawczego mjr. Bogdanowa z 27. BPanc. Po rozbrojeniu dwuosobowego polskiego posterunku czołgi ruszyły z marszu na Grodno przez most drogowy.

Po jego przejechaniu zostały zarówno one, jak i czołgi znajdujące się z tyłu, ostrzelane silnym ogniem przez polską obronę. Rozgorzała zacięta walka. Gęsty ogień karabinów maszynowych mieszał się z ogniem prowadzonym przez armaty przeciwlotnicze, obrońcy miotali butelki z benzyną. Zaczęło się polowanie na czołgi pozbawione osłony piechoty.

W tym czasie do Grodna dotarł drugi batalion czołgów, liczący 20 wozów, dowodzony przez mjr. Ilusa Połukarowa, który po godz. 10 spotkał się z mjr. Bogdanowem. Ten ostatni wycofał z miasta ocalałe maszyny. Do Grodna docierały pozostałe pododdziały 27. BPanc. Po południu 20 września 1939 roku na przedmieściach Grodna znajdowały się już trzy bataliony czołgów, batalion rozpoznawczy oraz kompania żołnierzy stanowiących ich osłonę (ponad

65 czołgów i samochodów pancernych). W centrum miasta na prawym brzegu Niemna walczyło dziesięć maszyn, a w południowej części miasta walkę toczyło około 50 czołgów. Z zachodniego brzegu pozycje obrońców ostrzeliwały pozostałe czołgi.

Kolejne tanki próbowały wedrzeć się do centrum miasta, aby wesprzeć czołgi, które się już tam znajdowały. Polskie stanowiska ogniowe rozmieszczone na strychach i w piwnicach stanowiły trudną do sforsowania zaporę. Przeszkodą w poruszaniu się czołgów po mieście były wąskie uliczki, co wykorzystywali obrońcy, izolując pojedyncze maszyny i próbując je niszczyć. Wieczorem ostrzał miasta nie ustał, natomiast czerwonoarmiści podjęli próbę sforsowania za pomocą łódek rzeki Niemen powyżej Grodna, gdzie natknęli się na polskich żołnierzy. Wywiązała się zaciekła walka na granaty ręczne i bagnety.

Pomimo ciężkich strat Polacy utrzymali swoje pozycje, zdobywając przy tym kilka karabinów maszynowych. Obrońcy dla odmiany przeprawili się na trzech łódkach około godziny 20 na lewy brzeg rzeki i zlikwidowali sowieckie placówki na przedmieściu Folusz. Wywołało to spore zamieszanie po stronie nieprzyjaciela. Dobra znajomość terenu przez obrońców spowodowała, że w nocy z 20 na 21 września 1939 roku zorganizowano kilka takich nocnych wypadów. 27 BPanc. pierwszego dnia straciła 15 żołnierzy, 11 było rannych, spalono trzy czołgi i samochód pancerny z radiostacją, a dalszych sześć czołgów i jeden samochód pancerny było uszkodzonych.

Zapisane
Maciej
Aktywny użytkownik
***
Offline Offline

Wiadomości: 15


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 27, 2009, 09:22:50 »

Mordowanie Polaków

Niestety, 27 BPanc. otrzymała wsparcie piechoty. Rankiem 21 września oddziały Armii Czerwonej liczyły 80 czołgów i 15 samochodów pancernych. W mglisty i pochmurny poranek 21 września rozpoczął się szturm poprzedzony przygotowaniem artyleryjskim. Polacy umiejętnie wykorzystywali luki, jakie powstawały pomiędzy nacierającymi oddziałami, przenikając na ich tyły, atakując i wprowadzając chaos i zamieszanie wśród czerwonoarmistów. Trzy bataliony ich strzelców byłyby całkowicie zniszczone, gdyby nie wsparcie grupy zmechanizowanej z 16. KS, która przesądziła o wyniku starcia. Polacy zostali zmuszeni przez przeważające siły do wycofania się na skraj miasta.

Przed południem do walki włączyły się również czołgi z 28. i 31. pułków dowodzonych przez komdiwa Andrieja Jeromienkę. Mimo to zacięta obrona zatrzymała aż do wieczoru przeważające siły i zablokowała skutecznie próby sforsowania mostu drogowego. Znacznie lepiej pomimo zaciętych walk powiodło się oddziałom nacierającym od południa i południowego wschodu. Po zajęciu przez Rosjan poczty, elektrowni i składu paliw walki przeniosły się do centrum Grodna.

Wieczorem w mieście broniły się jeszcze nieliczne punkty oporu. Część żołnierzy polskich i ochotników biorących udział w walkach przebiła się przez sowieckie linie i odeszła w kierunku granicy litewskiej. Do późna w nocy bronił się jeszcze stary Zamek Królewski, zespół budynków szkół zawodowych i koszary 81. PP. W nocy pozostali obrońcy opuścili jednak miasto wraz z dowódcami. Grodno nie skapitulowało. Nazajutrz w czasie zajmowania miasta dochodziło jeszcze do potyczek z małymi grupami obrońców.

Do niewoli dostało się około 1000 polskich żołnierzy, a duża liczba obrońców została rozjechana przez sowieckie czołgi na wschodnim skraju miasta. Większość wziętych do niewoli oficerów WP była na miejscu rozstrzeliwana. Żołnierze z 16. KS dowodzonego przez kombriga Rozanowa rozstrzelali 29 polskich oficerów. Około 300 obrońców miasta, w tym nieletnich, rozstrzelano w rejonie Psiej Górki, „Krzyżówki”, Pohulanki i w koszarach 81 PP. Prawdopodobnie to okrucieństwo ze strony zdobywców podyktowane było poniesionymi w czasie walk wysokimi stratami: 53 poległych, 161 rannych, pięć czołgów i samochód pancerny spalone, uszkodzonych 14 czołgów i dwa samochody pancerne.

Gen. Władysław Sikorski, kierując słowa do obrońców Grodna, w 1941 roku powiedział „Jesteście nowymi Orlętami. Postaram się, żeby wasze miasto otrzymało Virtuti Militari i tytuł Zawsze Wiernego”. Nie zrealizował jednak swego zamiaru.

Zapisane
video
Zaawansowany użytkownik
****
Offline Offline

Wiadomości: 25


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 16, 2009, 08:14:12 »

Sokal  i kresy nad Bugiem - dvd
 

 
 
O czym jest film?
 
Przepiękne są wnętrza cerkwi obrządku grecko-katolickiego, m.in. św. Piotra i Pawła oraz św. Mikołaja, w której B.Chmielnicki brał ślub.
 
Sporo miejsca zajmuje pobyt w ruinach pałacu Potockich i czynnym już od 2004 r. kościele rzymsko-katolickim i cerkwi w Tartakowie.
 
W maju 2007 r.  odbyła się w tym kościele Msza św. w dwóch językach: polskim i ukraińskim. Normalnie raz w tygodniu przyjeżdża ksiądz z Czerwonogradu (dawniejszy Krystynopol) i odprawia nabożeństwa w języku ukraińskim.
 
Na pewno duże wrażenie zrobią ujęcia klasztoru Bernardynów (obecnie znajduje się w nim ciężkie więzienie) oraz piękne widoki starego miasta i cmentarza w Sokalu. Wszystko jest uzupełnione rozmowami z mieszkańcami sokalszczyzny w języku polskim i ukraińskim.
 
Fragmenty filmu można obejrzeć po kliknięciu na linki:
 
Sokal k/Lwowa - intro do filmu:
http://rodowy.pl/video/sokal_intro.WMV
 
 Sokal k/Lwowa -cerkiew pw. św.Piotra i Pawła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_pp.WMV
 
 Zabuże k/Sokala - cerkiew pw. św. Michała Archanioła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_zab.WMV
 
Czas trwania filmu = 70:00 minut
 
Informacje i zamówienia:
 
sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wojownicyburzy watahalobo yourname kingdomofscotland apelkaoubkonrad692